Każda V-lover pamięta ten dzień. Dzień, w którym wszystko się zmieniło. Nie mogę uwierzyć, że minęły już 4 lata od rozpoczęcia tej wspaniałej przygody. Nie wiem jak wyglądałoby moje życie, gdyby nie "Violetta". To z nią dorastałam, przeżywałam najpiękniejsze chwile w moim życiu, których nie zamieniłabym na nic innego. Dziękuje, że mogłam być częścią tej historii.
Dokładnie 4 lata temu, 18 lutego na antenie Disney Channel, został wyemitowany pierwszy odcinek serialu "Violetta". Dopiero co przeżywaliśmy wizytę obsady w naszym kraju, a dziś każdy z nich kroczy swoimi ścieżkami. Martina już niedługo rusza se swoją trasą, Jorge wydaje płytę, a Mercedes kroczy po deskach teatrów. wszyscy żyją swoim życiem. Postanowiłam w tym poście trochę powspominać czasy, w których biegliśmy ze szkoły, aby zdążyć na 16:00 i obejrzeć Violettę.
Tak wyglądały te 4 lata z Violettą. Zawsze pozostanie w moim sercu i mam nadzieję, że za kilka lat kiedy spotkam kogoś z was przypadkiem na ulicy, będę szczęśliwa, że dalej jesteśmy i będziemy jedną, wielką rodziną. Chciałabym was jeszcze przeprosić za to, iż w ostatnim czacie była nieobecna, ale miałam dość sporo na głowie. Postaram się dodawać posty regularnie.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Wasze komentarze pomagają nam w tworzeniu tego bloga, tutaj możecie wyrażać swoje zdanie, dzięki waszym komentarzom ten blog staje się lepszy :)
Macie uwagi, pomysły, porady wszystko zapisujcie w komentarzach!